Relację z tego meczu można tylko napisać krótko , czyli dramat lub rozpisując się na temat tego co zrobiliśmy jak również tego co zrobiliśmy i co wyprawiał sędzia. Takiej żenady w wykonaniu sędziego nie widziałem już dawno. Co najgorsze w tym wszystkim jest to że poziom sędziowania nijak się miał do poziomu oraz ważności meczu. Zresztą wynik 1-1 mógł tylko ucieszyć Feniks. Mecz na dobrym poziomie i nawet szybki ale sponiewierany przez sędziego maksymalnie jak tylko można. Gwizdanie dziwnych przewinień z kapelusza oraz wyczulony słuch w jednym przypadku natomiast kompletna głuchota w innych. Nie chce mi się pisać więcej bo szlak mnie trafia. Dla malkontentów oznajmiam tylko że mecz zremisowaliśmy na własne życzenie a nie przez sędziego, co doprowadziło do tego iż musimy walczyć w grupie spadkowej. Więc nie przypierdzielacie się że zganiam na sędziów. Nie nie w tym rzecz. Ja przegrałem zakład więc jutro idę do fryzjera!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
Post został pochwalony 0 razy